Drożdżowe racuchy z jabłkiem

Racuchy to przysmak mojego dzieciństwa. Do dziś wspominam zapach, który rozchodził się po całym domu, kiedy smażyła je moja mama. Oczywiście mam jeszcze kilka innych przepisów opartych na kefirze lub maślance, jednak ten jest przekazywany w mojej rodzinie z pokolenia na pokolenie (wynalazła je moja prababcia). Często wracam do tego przepisu, ponieważ jest on prosty w wykonaniu, a racuchy znikają w mig. Mam nadzieję, że przypadnie wam do gustu i od tego momentu będzie waszym ulubionym.

Składniki

• 500 gr. mąki
• 2 jajka
• 450 ml. ciepłego mleka
• 20 gr. świeżych drożdży
• Szczypta soli
• 3-4 łyżki cukru
• 2 jabłka (można dodać banana)
• 30 ml spirytusy (można zastąpić wódką)

Krok po Kroku

1. Mąkę wsypujemy do miski i robimy zagłębienie. Drożdże rozpuszczamy w ciepłym mleku, dodajemy cukier i wlewamy do przygotowanego dołka. Delikatnie mieszamy tak, aby zebrać na tyle mąki, aby wytworzyć zaczyn o konsystencji śmietany i pozostawiamy w ciepłym miejscu do wyrośnięcia na koło 15 min.

2. Do miski dodajemy odrobinę soli, jajka i alkohol. Mieszamy całość przez kilka minut tak, aby nie było grudek. Pozostawiamy na kolejne 15 minut, aby ciasto ponownie wyrosło.

3. Jabłka obieramy, kroimy w ćwiartki. Dodajemy je do ciasta delikatnie mieszając.

4. Smażymy na rozgrzanym oleju przez kilka minut z obu stron i wykładamy na papierowy ręcznik, aby odsączyć resztę tłuszczu. Po usmażeniu całości posypujemy cukrem pudrem (najlepiej usmażyć wszystkie i dopiero później posypać cukrem pudrem. W przeciwnym razie gorące racuchy wchłoną cały puder).

*Gotowe racuchy można posypać cukrem pudrem.